kupiłem starą szafkę
bo musiałem w końcu poukładać na półkach
garść niezałatwionych spraw
kilka pragnień i marzeń
trochę smutku
i resztkę nadziei
pod warstwą stęchłego kurzu
odnalazłem list
pisany latami na wspomnieniach
piórem z serca feniksa
z pierwszej szuflady wyciągnąłem
kilka łez
schowanych szczelnie
między nowymi dziecięcymi ubrankami
druga skrywała starą różę
brzydką
ale w bardzo dobrym stanie
ktoś się o nią mocno troszczył
najważniejsze jest przecież niewidoczne dla oczu
z trzeciej wystawały resztki fotografii
których nie zdławił pożar starej miłości
przykrył je dzielnie
mały pluszowy miś
którego ktoś oswoił
tworząc bardzo mocne więzy
połamane szkiełko w czwartej
biedni romantycy
biedny mały książę
biedny ja
wśród tylu niebijących serc
już nie byliśmy w stanie patrzeć
na to
co kiedyś oswoiliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz