słońce odmierza rytm gwiazdom skąpanym w zorzy blaskach
ożywił marność płomień co niegdyś gubił się w tych światłach
tam gdzie nadzieja już zgasła
gdzie brakowało nas
i jeszcze trochę
parę mgnień oka
a ta bajka już na nowo
dziś się pisze Twoim wzrokiem.
jednym krokiem przemierzyła most
zbudowaliśmy go razem przecież
jeden mały krok, a duży skok
a mimo to ciągle nie wiem, nie wiem
obniżyła wzrok
wyciągając ręce
dotyk słów i rąk
dotyk ust
nic więcej
chciałbym oddać serce
rzucić kamień w dal
chciałbym wszystko
wszystko dla niej
tylko tyle mogę dać
i już tylko spać i nie chcę więcej
bo wciąż marzę we śnie
a sny są tak bardzo zdradliwe
ale jak piękne...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz