kompozytorze melodii ludzkich serc
ty, co rzeźbisz w słowie
i malujesz emocjami
na mapie życia, ckliwy kartografie!
który uwieczniasz wszystko
w szklanych fotografiach moich łez
artysto marzeń! każdy kolejny dźwięk
śpiewanej przez ciebie piosenki, buntowniku!
osiada na dnie
jak pozbyć się tego mułu?
podaj mi rękę
a zaprowadzę Cię, biedny niewidomy
przed dźwięczną szafę
pełną zapachu historii
stoczonych bitew
przeciw życiu i samemu sobie
idź za mną
a przyprowadzę Cię, biedny głuchoniemy
przed jaskinię minionych lat
pełną żywych kolorów
na szarej osi czasu ślepca
nie uciekaj ode mnie
a pomogę Ci, biedny chłopcze
kartografie, rzeźbiarzu, architekcie
malarzu, kompozytorze, śpiewaku
głuchy artysto
bez jednego zdania i punktu widzenia
nie uciekaj,
nie możemy się rozstać z sercem
bez cichego słowa pożegnania
ten ostatni raz
pomogę Ci się ubrać i wystroić
stworzę Cię na nowo
pod płaszczem rozczarowania
byśmy mogli razem
odegrać nasz topowy spektakl
poprawione niedociągnięcia
koncepcja ukształtowała się w zgodnej formie
na scenie życia wśród wielu uniesień
kwestią czasu jest upadek
dekoratorze wnętrz
jak dobrze, że mną jesteś.