pesymizm życia
brak złudzeń w okresie
rozwinięcie jest brakiem
a wszystko jest czyste
spisane kartki
niewidocznym atramentem
nie ma nawet czego zatrzeć
czy poprawić innym piórem
tusz ucieka w fakturę
litery boją się prawdy
układając się w słowa
pozornie bez znaczenia
tworzyć a kreować
próbować ciągle na nowo
mały mit upada
zwiędło przekonanie
podlewane nadzieją
potrafi być jak feniks
tuczony na rzeź
przeklętą ironią losu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz